Strona główna
/o autorze
/wiedeń moim okiem [pełny cykl]
/nikiszowiec [cykl dzienny]
/noc na nikiszowcu
/parowozowo
czwartek, 24 lipca 2014
światłość znikąd
w sumie to fajnie jest od czasu do czasu posiedzieć na tarasie domu umiejscowionego w kompletnej dziczy (w porównaniu do miasta) i odpocząć od wszystkiego. a pomysły, jak i ta światłość, przychodzą znikąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Nowszy post
Starszy post
Strona główna
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz